Obchodzimy właśnie 20. rocznicę pierwszego projektu o związkach, ale przed nami kolejna rocznica: pamiętnej styczniowej debaty w Sejmie w 2013 roku, po której rozbłysła mroczna gwiazda Krystyny Pawłowicz. Zmieniła się Polska, zmieniło się i społeczeństwo, zmieniła się Europa i świat. Zmienili się i ludzie, bo w rządzie mamy sporo sojuszniczych osób oraz Ministrę ds. Równości, Katarzynę Kotulę. Zmieniła się i sytuacja, bo zapowiedź Donalda Tuska przyszła kilkanaście dni po rozstrzygnięciu przez Europejski Trybunał Praw Człowieka sprawy przeciwko Polsce, którą wytoczyło pięć polskich par tej samej płci, chcących prawnego uznania ich związków.

Czy w 2024 roku powinniśmy i powinnyśmy żądać związków partnerskich, czy równości małżeńskiej? A może jednego i drugiego? Co z prezydenckim weto?

Ministra Kotula zapowiada, że już niebawem ruszą prace nad projektem ustawy, a następnie konsultacje: czego Wy potrzebujecie w takiej ustawie? Jakie kwestie są ważne i o czy powinny pamiętać organizacje i inicjatywy LGBTQIA, zajmujące się tematem?


Wasze odpowiedzi na pewno opublikujemy i opracujemy w rekomendacje.

Dziękujemy!